Dopiero co pisałam Wam o tym skąd czerpię energię do działania, a dziś mam wrażenie jakby każdy ze sposobów był do niczego. No… może poza czwartym – „prześpij to”. Także zostawiam Wam radosne, kwieciste zdjęcia i liczę, że jutro będzie lepiej. Dużo słońca na majówkę! 😉
BLUZA: Sammydress (tutaj)
SPODNIE: Mango (podobne)
TOREBKA: Sammydress (tutaj)
BUTY: Zara (tutaj)