Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami. Ale, ale… nie dajmy się zwieść. To, że termometry pokazują powyżej 10 stopni, a słońce razi w oczy jak szalone może być bardzo zdradliwe. No… w końcu skoro ja – człowiek stary i teoretycznie przez życie doświadczony – znów zostałam zaatakowana przez przeziębienie, to Wy – piękne i młode – jesteście tym bardziej narażone.
Ja wiem, że trampeczki i gołe kostki kuszą. Ja wiem, że nowe bomberki czekają na wieszaku. I wiem, że chciałoby się już wystawić kawałek ciałka, coby je słoneczko delikatnie musnęło. Ale powiadam Wam… nie odrzucajcie tak szybko ciepłych kurtek oraz botków za kostkę. Nie bierzcie przykładu z tego, co zrobiłam ja, a co zobaczycie już w kolejnym poście ze stylizacją… :p
Tymczasem do akcji wkroczyły jeans i pastele. Co myślicie o takim połączeniu?
JEANSOWA POSTRZĘPIONA KOSZULA: Shein (tutaj) lub podobne: tutaj, tutaj i tutaj
PASTELOWA RÓŻOWA KURTECZKA: Shein (tutaj lub podobne tutaj)
JEANSY Z DZIURAMI: Zara
PASTELOWY BRĄZOWY SZALIK: Shein (tutaj)
MAŁA CIELISTA TOREBKA NA RAMIĘ: Bershka (tutaj)
ZAMSZOWE BOTKI Z FRĘDZLAMI: H&M